Wielkanoc na Warniji

01.04.2015
Dawniej na Warmii gospodarze przed Wielkanocą przygotowywali wcześniej wszystko, co potrzebne w gospodarstwie, tak by w święta wykonywać tylko niezbędne czynności. Gospodynie myły okna, bielono ściany izby i pnie drzew owocowych. Nie praktykowano święcenia jadła w koszyczku w Wielką Sobotę. Malowano za to jajka, wykorzystując jako barwnik łupiny cebuli, buraki, żdźbła żyta.

Niedzielę Wielkanocną obchodzono bardzo podniośle, od rezurekcji odprawianej o wczesnym poranku. W niektórych wsiach, jak na przykład w Bartągu, na nabożeństwo wzywało ludzi donośne bębnienie. „Już o trzeciej rano wyruszał spod dzwonnicy pochód w formie procesji. Na czele kroczyło kilku chłopców z dzwonkami. Wielki kocioł dźwigało dwóch mężczyzn. Ten prymitywny bęben obciagany był jelenią skórą. Wydawał on bardzo rytmiczny odgłos (…). Co jakiś czas idący na przedzie (…) wołał donośnym głosem: Wstańcie! Pana Boga chwalcie! Bo Pan Chrystus Zmartwychwstał! Echo tego głosu, a przede wszystkim echo bębnienia, dolatywało aż do Jarot, Rusi, Dorotowa i Tomaszkowa.”*

Ponieważ na Warmii wielkanoc poprzedzana był ściśle przestrzeganym postem, po rezurekcji żwawo wracano do domów na świąteczne śniadanie. „Na stole pojawiały się potrawy mięsne, jajka, chleb z masłem i twarogiem, ciasto. Gdy zjedzono posiłek, dzieci szukały prezentów, które miał im przynieść zajączek.”**

Powszechny był też zwyczaj chodzenia po smaganiu. „Zbiera się młodzież wiejska w poniedziałek wielkanocny bardzo rano, zwiedza domy narzeczonych lub znajomych panien, po nogach szpicdrucikami je zacina (…). Podarunek wielkanocny po wielu miejscach miał imię wykupu; młodzież swawolna (…) nie przepuszcza i starszym niekiedy.Gospodarz im się wykupował; zebrane składki służyły na zabawy wieczorne.”***

Z Wielkanocą wiąże się też wiele wróżb. „W dzień Wielkanocy nie można chodzić boso, bo by się wrzodów dostało (Kalinowo), kurom trzeba dawać groch, aby się dobrze niosły (Użranki), a jak gospodyni chce, aby się jej dobrze kury niosły, musi usiąść gołą d... na męskiej czapce.”****

Bibliografia:
* Jan Chłosta, Doroczne zwyczaje i obrzędy na Warmii, Olsztyn 2009
** Stanisław Achremczyk, Warmia, LITTERA, Olsztyn 2011
*** Oskar Kolberg, Mazury Pruskie, za: Kurier Warszawski 1827 nr 104
**** Anna Szyfer, Zwyczaje, obrzędy i wierzenia Mazurów i Warmiaków

Zdjęcia: Jolanta Kolinko