Wiatrak pod rozgwieżdżonym niebem, kapliczka na tle zaśnieżonego pola, poranna mgła rozwieszona między chatami… Od 14 stycznia takie widoki można oglądać w Starostwie Powiatowym w Olsztynie. W holu urzędu stanęła poplenerowa wystawa Warmińsko-Mazurskiego Stowarzyszenia Fotograficznego BLUR pn. „Skansen w Olsztynku”. Na 10 planszach znalazły się prace Agaty Brzostowskiej, Tomasza Czuby, Justyny Kalkowskiej, Adama Kolaśniewskiego, Marcina Kierula, Renaty Orlińskiej, Anny Parakiewicz, Dariusza Prokopczuka, Tadeusza Więckowskiego i Piotra Wyrzykowskiego.
- Fotograficy w ubiegłym roku regularnie odwiedzali nasz skansen. Czasem przyjeżdżali o 5 rano, a czasem w nocy - śmieje się Elżbieta Obrębska, kierownik promocji olsztyneckiego skansenu. W jednym z nocnych, zimowych plenerów brał udział Marcin Kierul. – Było zimno – wspomina. – Najlepiej miał kolega, który biegał wokół kapliczki z lampą błyskową. Dzięki fleszom uzyskaliśmy zamierzony efekt światła na zdjęciu. Skansen to świetne miejsce z mnóstwem możliwości do robienia zdjęć, tylko trzeba znaleźć czas i chęci, żeby tam pojechać.
Prace artystów fotografików będą zdobiły hol urzędu przez dwa miesiące. To trzecia wystawa w olsztyńskim starostwie. – Wcześniej prezentowaliśmy zdjęcia rzeki Łyny i wystawę historyczną o polskich szkołach na Warmii i Mazurach w latach 1929-39. Przez urząd przewija się dziennie kilkaset osób. Ideę stworzenia tu galerii odbierają pozytywnie. A nam zależy na tym, żeby mogły umilić sobie czas oczekiwania na załatwienie sprawy, a przy okazji zobaczyć coś ciekawego. Tu też artyści amatorzy z terenu powiatu mogliby znaleźć miejsce na prezentację swoich prac – mówi Jacek Niedzwiecki, kierownik promocji starostwa.