Marcin Kurp w mistrzowskiej koronie

18.10.2017
Marcin Kurp, kierowca rajdowy z Dobrego Miasta wraz z Sebastianem Wachem, pilotem z Lidzbarka Warmińskiego obronili i zdobyli tytuł Rajdowych Mistrzów Polski klasy HR4.

Na trzy odcinki specjalne przed końcem Rajdu Śląska załoga Kurp-Wach miała awarię skrzyni biegów w hondzie civic, ale mimo to ukończyła rajd na 3. miejscu w klasie HR-4 i obroniła pozycję lidera RSMP. Dla Kurpa to drugi tytuł z rzędu. – Powiem szczerze, że po tej awarii skrzyni myślałem, że nasze szanse wyglądają pół na pół: bo tak jak dojechaliśmy do mety, tak równie dobrze mogliśmy też nie dojechać. Wszystko dobrze się skończyło, choć trochę szkoda, że jednak nie postawiłem tej kropki nad „i” w boju. Bo lubię, jak jest rywalizacja na trasie. No, cóż: większa walka była w trakcie sezonu i dzięki temu na koniec nie trzeba było aż tak mocno walczyć – powiedział Kurp. – Jestem podwójnie szczęśliwy, gdyż dzień przed zakończeniem rajdu zostałem ojcem. Mam zdrowego i wspaniałego syna. Termin porodu był przed rajdem, ale chłopak wyrwał się na świat akurat wtedy, gdy ja bylem na drugim końcu Polski. Imię ma już wybrane po dziadku Pawle Prokopowiczu, który jest jednocześnie moim mechanikiem – dodał zwycięzca rajdu.