W kont@kcie z rzeczywistością

25.09.2019

Pod takim hasłem w olsztyńskim starostwie odbyła się konferencja poświęcona zagrożeniom związanym z używaniem telefonów komórkowych w trakcie jazdy samochodem. Spotkanie było jednym z elementów dużego projektu prewencyjnego realizowanego ze środków MSWiA przez Powiat Olsztyński we współpracy z Komendą Miejską Policji w Olsztynie, Wojewódzkim Ośrodkiem Ruchu Drogowego - Regionalnym Centrum Bezpieczeństwa oraz lokalnymi mediami.

Gości powitała Joanna Michalska, wicestarosta olsztyński. - Wszyscy jesteśmy uczestnikami ruchu drogowego - jako kierowcy, pasażerowie lub piesi. Prawie wszyscy też korzystamy z dobrodziejstwa technologii, jakim jest telefon komórkowy. Ważne jest, żebyśmy mieli świadomość, że telefon nie zawsze sprzyja bezpieczeństwu, dlatego cieszę się, że możemy wspólnie realizować projekt dotyczący tego istotnego problemu - mówiła wicestarosta. Głos zabrali także zastępca Komendanta Miejskiego Policji w Olsztynie mł. insp. Robert Zalewski, Zbigniew Załuski, dyrektor Wydziału Zarządzania Kryzysowego w starostwie i nadkom. Piotr Godlewski z Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Olsztynie.

Statystyki nie są optymistyczne. W ubiegłym roku w Polsce doszło do 31,6 tys. zdarzeń drogowych, w wyniku których zginęło 2,8 tys. osób, a ponad 37 tys. zostało rannych. W 87% przypadków winę za spowodowanie wypadku ponosił kierowca. Do głównych przyczyn należy nieprzestrzeganie pierwszeństwa przejazdu oraz niedostosowanie prędkości do warunków jazdy. Jak twierdzi Marcin Kiwit z WORD-u, 25% zdarzeń na drogach spowodował... telefon. - W trakcie korzystania z telefonu komórkowego sześciokrotnie zwiększa się zagrożenie wypadkiem. Dotyczy to nie tylko trzymania aparatu w ręku, ale także korzystania z zestawu głośnomówiącego, który w bardzo dużym stopniu rozprasza uwagę kierowcy - przekonywał specjalista.

Z tym stwierdzeniem zgadza się psycholog WORD-u. - Zagrożenia wynikające z używania telefonu w czasie jazdy, to zagrożenie motoryczne, czyli nie trzymanie kierownicy dwoma rękoma, a także ograniczenie percepcji. Wykonując proste czynności jak prasowanie koszuli i oglądanie telewizji, możemy mówić o podzielności uwagi, ale prowadzenie pojazdu wymaga znacznego skupienia - mówił Grzegorz Bucała.

Co nas dekoncentruje w czasie jazdy?

    • 80% rozmowa z pasażerem
    • 65% słuchanie radia
    • 45% picie i jedzenie
    • 40% korzystanie z telefonu komórkowego



Jak się okazuje, 18% kierowców przyznaje się do wysyłania sms i e-maili w trakcie jazdy. Zdecydowana większość tych osób nie ukończyła 25 roku życia, przeważają mężczyźni. Ponad połowa wierzy, że korzystanie z telefonu w czasie jazdy nie ma wpływu na prowadzenie przez nich samochodu. Czy jednak poczuliby zagrożenie, gdyby podróżowali w charakterze pasażera? Okazuje się, że aż 90% potwierdza tę tezę. Dlaczego więc nie możemy na czas jazdy wyłączyć lub odłożyć telefonu? Zdaniem psychologa jest to lęk, że przegapimy coś istotnego lub coś nas ominie. Czy warto jednak ryzykować, że ominie nas życie - całkowicie i bezpowrotnie?