U Wrót… niezapomnianej zabawy

11.07.2012
Upalna sobota 7 lipca była zdecydowanie najbardziej warmińskim dniem tego lata. Warmińska muzyka i tańce, książki historyczne, dobra kuchnia oraz rękodzieło lokalnych twórców wypełniły polanę przy symbolicznych Wrotach Warmii w Bałdach. Wszystko to złożyło się na bardzo przyjemną lekcję historii i tradycji regionu.

_

Kiermas, jak nakazuje tradycja, zaczął się od mszy świętej, w której uczestniczył zespół „Węgojska Strużka”. Po nabożeństwie na Trakcie Biskupim oficjalnie odsłonięto pięć nowych głazów pamiątkowych poświęconych biskupom warmińskim. Jeden z nich to Marcin Kromer, który w tym roku obchodzi pięćsetną rocznicę swoich urodzin. Z tej okazji ponownie pojawił się na naszych terenach, radośnie witany przez Warmiaków. Towarzyszył mu konny orszak, który zrobił duże wrażenie na publiczności. Niezwykłą wizytę biskupa przygotowali aktorzy Teatru im. Stefana Jaracza, Jarosław Borodziuk, Marcin Kiszluk i współczesne wcielenie Kromera, czyli Marian Czarkowski.

Kapelusze i kwas chlebowy

Jerzy Laskowski, wójt gminy Purda uroczyście otworzył Kiermas Warmiński. Oficjalnie podziękowano fundatorom nowych głazów pamiątkowych. Wśród nich byli zarówno obecni mieszkańcy Warmii, jak i Niemcy, którzy w przeszłości zamieszkiwali powiaty lidzbarski i reszelski. Każdy z fundatorów otrzymał statuetkę - miniaturę głazu z rąk samego biskupa Marcina Kromera.
- Dzięki takim inicjatywom ludzie w całej Polsce zaczynają wreszcie rozróżniać Warmię od Mazur, co mnie osobiście bardzo cieszy – mówi Elżbieta Bilińska-Wołodźko, radna powiatowa. 
W ciągu dnia każdy mógł wybrać coś dla siebie spośród wielu atrakcji. Osoby spacerujące wzdłuż Traktu Biskupiego mogły posłuchać ciekawych opowieści przewodnika. Lokalni twórcy oferowali wiele domowych przetworów oraz niepowtarzalnych ręcznie wykonanych przedmiotów, m.in. biżuterię, wiklinowe kosze, naczynia, obrazy. Ze względu na upał, dużym zainteresowaniem cieszyły się słomkowe kapelusze i litewski kwas chlebowy, który podobno najlepiej gasi pragnienie. Najmłodsi uczestniczyli w licznych grach i zabawach. Strażacy przy pomocy węża gaśniczego ustawili fontannę, która okazała się najlepszą atrakcją dla dzieci.

_

Warnijskie godki
Po południu nadszedł czas na część artystyczną. Występy na scenie rozpoczął dziecięcy zespół folklorystyczny „Jantarne Miniatury” z Kaliningradu. Zaprezentował się też wielopokoleniowy Zespół Pieśni i Tańca „Jedwabno” prowadzony przez Annę Sarnowską, dzięki któremu mogliśmy podziwiać piękne tańce i kolorowe stroje warmińskie. Pokazy przerwała burza, ale zaraz po niej scena ożyła na nowo. Na prawdziwym kiermasie nie może zabraknąć „Warnijskich godek”, czyli dowcipnych rozmów dwóch miłośników gwary i kultury warmińskiej Edwarda Cyfusa i jego młodszego przyjaciela, Łukasza Rucha.
- Żeby interesować się gwarą warmińską, trzeba zainteresować się także tym, kto jej używał, czyli historią i tradycją Warmii – mówi Łukasz Ruch.
Wystąpił także zespół folkowy KLEZMAFOUR z Lublina oraz Riverboat Ramblers, międzynarodowy zespół jazzowy koncertujący w wielu krajach Europy. Impreza zakończyła się około północy pokazem sztucznych ogni, którym towarzyszyły błyskawice. Na szczęście ani upalne słońce, ani burza nie zakłóciły warmińskiej zabawy. Ten niezapomniany dzień pełen wrażeń mogliśmy przeżyć dzięki organizatorowi, Gminie Purda. Jednym ze współorganizatorów V Kiermasu Warmińskiego było Starostwo Powiatowe w Olsztynie.
Michalina Wołodźko

_

Trakt Biskupi
Zachowany w obecnej formie Trakt Biskupi to część historycznego szlaku, którym nowo mianowani biskupi warmińscy przyjeżdżali do Lidzbarka Warmińskiego.

_