Radni o przywróceniu małego ruchu granicznego

02.09.2016


Na ostatniej Sesji Rady Powiatu w Olsztynie samorządowcy podjęli decyzję o przesłaniu do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji listu, w którym wnioskują o przywrócenie polsko-rosyjskiego małego ruchu granicznego. Temat podniosła "Gazeta Wyborcza" w artykule z 1 września br.

"Radni o przywróceniu małego ruchu granicznego. Rośnie bieda"
- Obecny stan skutkuje obniżeniem stopy życiowej mieszkańców - alarmują samorządowcy z regionu. Apelują o ponowne umożliwienie prowadzenia przygranicznego handlu.



Zniesienie ułatwień w ruchu przez polsko-rosyjską granicę najbardziej uderzyło w zwykłych mieszkańców północnych rejonów woj. warmińsko-mazurskiego i pomorskiego, utrzymujących się z handlu z Rosją, oraz w przedsiębiorców, których klientami byli Rosjanie. W sprawę angażuje się coraz więcej osób.Mieszkańcy podpisują się pod różnymi petycjami dotyczącymi przywrócenia małego ruchu granicznego. W sprawę włączyli się również politycy różnych opcji, ale oczywiście opozycyjnych.Swoje stanowisko wyrazili właśnie radni sejmiku województwa oraz samorządowcy z powiatu olsztyńskiego. Stanowiska te zostaną przekazane ministrowi spraw wewnętrznych i administracji. Radni sejmiku w swojej petycji przypomnieli, że w lipcu 2016 roku minęły cztery lata od wejścia w życie zapisów o zasadach MRG zawarte pomiędzy rządami Polski i Rosji. - W tym czasie setki tysięcy mieszkańców terenów przygranicznych pozyskało karty MRG, co wpłynęło na ożywienie wymiany handlowej i rozwój sektora usług, zwłaszcza w branży turystycznej - czytamy w ich stanowisku. - Wcześniejsze obawy, że skutkiem ubocznym zwiększonej przygranicznej wymiany osobowej będzie wzrost przestępczości szczególnie ze strony obywateli rosyjskich, okazały się bezpodstawne i nie znajdują potwierdzenia w faktach.

Zdaniem większości radnych sejmiku, obecna niejasna sytuacja i decyzja o zawieszeniu MRG sprawia, iż szereg powstałych, jak również zaplanowanych inwestycji w strefie przygranicznej jest zagrożonych brakiem ich realizacji. - W zaistniałej sytuacji biorąc pod uwagę liczne głosy mieszkańców województwa warmińsko-mazurskiego, w tym, przedsiębiorców, przedstawicieli władz lokalnych oraz parlamentarzystów z różnych ugrupowań politycznych Sejmik Województwa Warmińsko-Mazurskiego zwraca się z wnioskiem do Rządu RP o niezwłoczne przywrócenie Małego Ruchu Granicznego w pierwotnej formie - napisali radni w dokumencie.

Swoje zdanie w sprawie oficjalnie wyrazili też radni powiatu olsztyńskiego. - Taka sytuacja wpływa na pogłębienie trudnej sytuacji ekonomicznej regionu. Obecny stan skutkuje obniżeniem stopy życiowej mieszkańców. Problem dotyka zwykłych obywateli, małych przedsiębiorców, dla których handel przygraniczny był jedynym źródłem dochodu - napisali.

Ich zdaniem, trud wkładany od 2011 r. w budowanie dobrych sąsiedzkich kontaktów został w ten sposób zaprzepaszczony. - Przecież współpraca i wymiana doświadczeń pozwalają na poznanie drugiej kultury, co w sytuacjach trudnych politycznie, może mieć wpływ na zachowanie przyjaznych relacji. Wielka polityka nie może się odbijać na zwykłych mieszkańcach - czytamy w liście radnych powiatu olsztyńskiego.

Przypomnijmy, że mały ruch graniczny z Rosją i Ukrainą został zawieszony przez Polskę 4 lipca. Miało to związek z organizowanym w Polsce szczytem NATO oraz Światowymi Dniami Młodzieży. W reakcji na tę decyzję także Rosja zamknęła granicę dla Polaków korzystających z małego ruchu. Gdy szczyt i ŚDM się skończyły, polski rząd 3 sierpnia przywrócił mały ruch, ale tylko na granicy z Ukrainą. Rosjanie do dziś nie mogą korzystać z ułatwień, jakie daje MRG. Przedstawiciele rządu tłumaczyli, że w przypadku Rosji "nie ustały przyczyny związane z bezpieczeństwem, które były powodem zawieszenia małego ruchu granicznego".





Źródło tekstu i zdjęcia: olsztyn.wyborcza.pl
Zdjęcie: Przejście graniczne w Gołdapi (IC Olsztyn)