Przy Pani dobrze, zawsze nam było!

10.02.2014
Kompetentna, pracowita, życzliwa, zaraża entuzjazmem – te wszystkie ciepłe słowa zdaniem nauczycieli Zespołu Szkół w Dywitach określają Bożenę Wojarską, dyrektor szkoły i zarazem radną Powiatu Olsztyńskiego. Po 24 latach pracy w dywickiej placówce, w tym po 13 latach na stanowisku dyrektora, zakończyła pracę zawodową.

W piątek (24 stycznia) w ZS w Dywitach odbyła się uroczystość pożegnania dyrektor Zespołu Szkół. Wziął w niej udział również starosta olsztyński Mirosław Pampuch. Uczestnicy uroczystości mówili o sukcesach w kierowaniu placówką. Szkoła w Dywitach jest odnowiona i nowocześnie wyposażona, do tego dodać trzeba osiągnięcia uczniów i zaangażowanie dyrektor w działalność społeczną. W czasie uroczystości próbowano też… policzyć sukienki, które nieodłącznie kojarzą się z panią dyrektor.
- A liczyć je trzeba chyba w tysiącach! - wspominali podczas uroczystości nauczyciele.

wojarska

Fotel bujany nie dla niej
Bożena Wojarska pojawiła się w szkole w Dywitach w roku 1990, uczyła wtedy języka polskiego.
- Pamiętam młodą, sumienną i rzetelną nauczycielkę - wspominał ówczesny dyrektor szkoły Stanisław Norberczuk. - Wspólnie pracowaliśmy aż do roku 2001, kiedy przekazałem jej ster. To była bardzo dobra decyzja, już wtedy nie miałem najmniejszych wątpliwości. Znając zasób energii trudno mi sobie wyobrazić panią w fotelu bujanym, przed telewizorem - żartował były dyrektor.
Z niezwykłą serdecznością o odchodzącej dyrektorce wypowiadali się nauczyciele szkoły. Decyzję o zakończeniu pracy przyjęli ze smutkiem. Niektórym nawet zakręciła się w oku łza.
- Nigdy nie zapomnę tego ciepłego przyjęcia do pracy i bardzo długiej rozmowy z panią dyrektor. Dba o szkołę, jak o swój dom - mówiła Dorota Podgórska-Dutko
W podobnym tonie wypowiadali się także inni uczestnicy uroczystości.
– Powiatowa Szkoła Muzyczna otrzymała duże wsparcie od pani dyrektor, która rozumiała nas w trudnej sytuacji - mówił Janusz Ciepliński, dyrektor Powiatowej Szkoły Muzycznej w Dywitach, która mieści się w ZS w Dywitach.
- To bardzo elegancka, uśmiechnięta kobieta z klasą. Szkoda, że odchodzi, namawialiśmy ją żeby jeszcze z nami została - mówiła Iwona Kozłowska.

Umie szefować
Smutek z powodu rozstania przeplatał się z wdzięcznością za dotychczasową pracę. Tego dnia nie mogło więc zabraknąć upominków, kwiatów, własnoręcznie przygotowanych przez dzieci prezentów. A jak będą wspominać szefową szkoły uczniowie?
- Jest miła, uprzejma, pyta się, co się stało – wypowiadały się najmłodsze dzieci ze Szkoły Podstawowej, w filmiku przygotowanym na tę okazję. – Umie „szefować” , zabrania się bawić w bieganinę i szarpać, robi różne konkursy.
Przygotowane przez uczniów portrety Bożeny Wojarskiej ozdobiły tego dnia salę gimnastyczną. Ręcznie zrobione kwiatki, serduszka, specjalnie wydanie gazetki szkolnej, piosenki i występ uczniów szkoły muzycznej ozdobiły całą uroczystość.
Starosta olsztyński Mirosław Pampuch składając życzenia i podziękowania mówił, że pogłosek o zakończeniu pracy zawodowej przez dyrektor ZS w Dywitach, nie brał na poważnie. Jednak szanuje tę decyzję. Starosta podziękował za współpracę, okazaną przychylność przy tworzeniu Powiatowej Szkoły Muzycznej w Dywitach oraz nawiązaniu kontaktów z niemiecką szkołą Marienschule Schwagstorf z Powiatu Osnabrück.
Sama zainteresowana nie kryła tego dnia wzruszenia. Dziękowała za piękne pożegnanie.
– Na zawsze zatrzymam to piękne wspomnienie - mówiła Bożena Wojarska. – Cieszę się, że cel jaki sobie postawiłam spełnił się. Pamiętajcie o tych najważniejszych słowach: przepraszam, dzień dobry, dziękuję – zwróciła się na koniec do swoich wychowanków.
Formalnie Bożena Wojarska pozostanie dyrektorem Zespołu Szkół w Dywitach do końca lutego.

wojarska1