Poznawali, jak działa urząd

12.05.2015
12-osobowa grupa studentów z Ukrainy, Rosji i Białorusi odwiedziła 8 maja Starostwo Powiatowe w Olsztynie. Ich wizyta była jednym z punktów projektu Study Tours to Poland, który jest elementem Programu Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności "Przemiany w Regionie" - RITA. Do udziału w STP zapraszani są wyróżniający się studenci, którzy w ramach krótkoterminowych wizyt studyjnych mają okazję poznać polski dorobek w zakresie przekształceń ustrojowych i drogi do członkostwa w Unii Europejskiej. Pobyt młodych mieszkańców Europy Wschodniej na terenie Warmii i Mazur koordynuje Fundacja "Borussia".

Wśród gości Starostwa znaleźli się studenci prawa i ekonomii w Sankt Petersburgu,  bankowości w Odessie, elektroniki w Brześciu, czy reklamy w Charkowie. W trakcie spotkania dowiedzieli się m.in. o zasadach funkcjonowania Biuletynu Informacji Publicznej, kanałach komunikacji urzędu ze społeczeństwem, ułatwieniach związanych z korzystaniem z geoportalu e-mapa. Zwiedzili też najczęściej odwiedzane miejsca w urzędzie.

Zainteresowanie studentów wzbudził temat konieczności publikacji oświadczeń majątkowych, sposób realizacji budżetu i warunki zatrudniania nowych pracowników. Podczas zwiedzania sali sesyjnej, zasiedli na krzesłach radnych. - O terminie i głównych tematach sesji Rady Powiatu informujemy media. Każdy obywatel ma prawo przyjść na sesję. Biuro Rady spisuje protokoły z posiedzeń, które są jawne - opowiadała Izabela Zawadzka z Wydziału Organizacyjnego.
Goście z uwagą słuchali instrukcji korzystania z automatu do pobierania biletów z numerem kolejki.
- Dziennie obsługujemy około 160-200 osób. Chodzi więc o to, żeby klienci urzędu wiedzieli, który mają numer i mogli spokojnie, wygodnie poczekać na swoją kolej w poczekalni - mówił Zbigniew Wasieczko, dyrektor Wydziału Komunikacji i Transportu. Korzystając z wiedzy Piotra Pałejko z Wydziału Geodezji goście mogli zobaczyć, jak w praktyce wygląda odnalezienie konkretnej działki w dowolnej miejscowości w powiecie i sprawdzenie jej przeznaczenia.

Jakie wrażenia odnieśli nasi wschodni sąsiedzi po wizycie w urzędzie? - Wszystko wydaje się być dobrze zorganizowane... To, co jest uderzające, to jawność informacji... Najbardziej podoba mi się ukierunkowanie na odbiorcę... Szokujące jest to, że można zadzwonić i spytać, czy jest dużo ludzi i zarezerwować sobie numer w kolejce... Zauważyłam, że budynek jest dostosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych, u nas tego nie ma... Fajne jest to, że wykorzystujecie w komunikacji z ludźmi nowe technologie, jak facebook, czy Instagram...

- Miło słuchać takich uwag, ale ważne jest chyba to, że ciągle myślimy, jak jeszcze poprawić naszą pracę, żeby była bardziej skuteczna i dostosowana do potrzeb społeczeństwa - powiedziała na zakończenie spotkania Monika Kur-Rydzewska, sekretarz Powiatu.