Polubić się z autem, czyli z Olsztyna na Karową

11.12.2015
Wielu młodych zawodników zadaje sobie pytanie, co jest kluczem do rajdowego sukcesu? Z pewnością przyda się do tego szczypta talentu kierowcy i pilota, a także dobrze przygotowany oraz konkurencyjny samochód obsługiwany przez zgrany zespół. Przed zbliżającym się 53 Rajdem Barbórka Warszawska (12 grudnia) tymi elementami dysponuje pochodząca z Jonkowa załoga Konrad Dudziński i Marcin Przybylski; jeżeli do kompletu uda się dorzucić odrobinę szczęścia na trasie, impreza może zakończyć się dla nich satysfakcjonującym wynikiem.

Po pełnym sezonie startów w Hondzie Civic VI generacji na luźnej nawierzchni w cyklu Szuter Cup, przesiadka do szybszego samochodu może być dla Konrada Dudzińskiego nie lada wyzwaniem, tym bardziej na wymagających próbach Rajdu Barbórki. Doświadczeniem i pomocnym słowem będzie z pewnością służył nowy pilot, Marcin Przybylski. Po pełnym dniu przedrajdowych testów załoga jest wysoko zmotywowana i pozytywnie nastawiona do startu.

Przed nami nie lada wyzwanie, Rajd Barbórka - mówi Konrad Dudziński. - To niesamowite być częścią imprezy, w której biorą udział takie gwiazdy jak tegoroczny Mistrz Europy Kajetan Kajetanowicz, Bryan Bouffier czy Felix Baumgartner. Startujemy Hondą Civic Type R. Jest to dla nas całkowicie nowy pojazd, dysponujący dużym potencjałem. Jesteśmy bardzo zadowoleni ze sprzętu i już nie możemy doczekać się startu. Wydaje mi się, że polubiłem się z samochodem i to jest dobry prognostyk na przyszłość. Oczywiście trudno porównać go do Civica starszej generacji, którym startowałem w tym sezonie w cyklu Szuter Cup - Type R jest znacznie szybszy. Będziemy musieli postarać się nie dać ponieść emocjom, bo nadrzędnym celem jest naturalnie dojechanie do mety. Bardzo chcielibyśmy przy okazji osiągnąć także dobry wynik, a start na próbie na ulicy Karowej byłby szczytem marzeń. Liczę, że w sobotę będę w jak najlepszej dyspozycji. Mogę obiecać, że z pewnością damy z siebie wszystko.
Wyjątkowym wyróżnieniem jest dla mnie, jako mieszkańca Warmii i Mazur, wsparcie udzielone przez lokalne i regionalne władze: Samorząd Województwa Warmińsko-Mazurskiego, Powiat Olsztyński oraz Gminę Jonkowo. To dla nas bardzo budujące, że jednostki samorządowe dostrzegają ogromny potencjał promocji terytorialnej poprzez motorsport. Obaj z Marcinem czujemy się mocno związani z miejscem, gdzie żyjemy, mieszkamy, pracujemy i gdzie zdobywaliśmy pierwsze doświadczenia w rajdach samochodowych, dlatego tego typu pomoc jest dla nas niezwykle motywująca, bardzo ją doceniamy i dziękujemy. Z pewnością postaramy się jak najlepiej reprezentować Samorząd Województwa Warmińsko-Mazurskiego, Powiat Olsztyński oraz Gminę Jonkowo, rywalizując podczas Rajdu Barbórki w duchu zasad fair play.

- To moja pierwsza Barbórka w karierze, wiec jestem bardzo szczęśliwy, że mamy szansę stanąć na starcie tak kultowej imprezy - mówi pilot Marcin Przybylski. - Przed rajdem udało się przeprowadzić testy i muszę przyznać, że auto jest bardzo dobrze przygotowane. Wiem, że w czasie zeszłorocznej Barbórki możliwe było wygrywanie tym samochodem odcinków specjalnych w klasie. Z Konradem znamy się nie od dziś i chociaż jest to nasz pierwszy wspólny start, to obserwowałem uważnie jego dotychczasowe rajdowe postępy. Do tej pory szlifował umiejętności głównie na szutrze, więc jestem bardzo ciekawy, jak wypadnie podczas rywalizacji na twardej nawierzchni Bemowa, czy Toru Służewiec, a może także – kto wie – samej „Pani Karowej”.
Z pewnością Konrad szybko zaadaptował się do Type R-a , czym zrobił na mnie duże wrażenie. Podsumowując, auto które mamy do dyspozycji jest świetne. Jeżeli staniemy na wysokości zadania, Konrad wykorzysta swoje predyspozycje i potencjał, a do tego będziemy mieli jeszcze odrobinę szczęścia, to jestem zdania, że mamy szansę na satysfakcjonujący wynik. Zatem, do zobaczenie na mecie rajdu!

projekt_2