Żywa lekcja historii

31.10.2014
Historyczna sala lekcyjna dawnej szkoły polskiej w Nowej Kaletce była miejscem otwarcia wystawy objazdowej dotyczącej 85. rocznicy powstania szkół polskich na Warmii i Mazurach. Wernisaż odbył się 29 października, a rozpoczął się nietypowo, bo od trzech krótkich dzwonków szkolnych. Uciszyły one skutecznie ponad 30 uczniów klas IV-VI Zespołu Szkolno-Przedszkolnego z Butryn, którzy przyjechali do Nowej Kaletki na żywą lekcję historii regionu. - Teraz odegramy ważny utwór dla Warmii, poproszę Was o odpowiednie zachowanie – rozpoczęła prowadząca wernisaż.

Najpierw były kleksy
Uczniowie byli nieco zaskoczeni słysząc pierwsze hymnu „O Warmio moja miła”, ale idąc za przykładem dorosłych uczestników wernisażu powstali z krzesełek i przyjęli pozycję „na baczność”. Organizatorzy wystawy zadbali o odpowiednią oprawę i nastrój. Ekspozycja właściwa składająca się z 10 plansz przedstawiających obrazki z życia szkolnego, nauczycieli, świadectwa odejścia, czy plany lekcji wzbogacona była o dwie oryginalne ławki szkolne z epoki (w tym jedna „ośla” – red.) i bogatą dokumentację zdjęć i materiałów dotyczących samej historii szkoły w Nowej Kaletce. Dużą atrakcją dla uczniów okazała się lekcja kaligrafii prowadzona przez Elżbietę Obrębską z olsztyneckiego skansenu. Pisanie piórem i posługiwanie się stalówką, obsadką i kałamarzem było sporym wyzwaniem. Niejeden kleks pojawił się na specjalnych karteczkach zanim udało się pięknie odwzorować zakręconą literkę alfabetu. - Jak widzicie literki były wtedy nieco inne, a ich napisanie wymagało sporo pracy – mówiła Elżbieta Obrębska.

Duża rola polskich szkół
Przenośna wystawa objazdowa dotycząca historii 15 polskich szkół na Warmii i jednej na Mazurach to wspólny pomysł Powiatu Olsztyńskiego oraz Muzeum Warmii i Mazur, a dokładniej Domu „Gazety Olsztyńskiej”. Stacjonarna ekspozycja zawierająca również multimedia znajduje się i jest do obejrzenia do końca 2015 roku w Domu „Gazety Olsztyńskiej” na Targu Rybnym w Olsztynie. Jej objazdowa część będzie sukcesywnie przemieszczać się po powiecie i kolejnych miejscowościach, gdzie znajdowały się kiedyś polskie szkoły.
- To przedsięwzięcie ma duży potencjał edukacyjny – uważa Mirosław Pampuch, starosta olsztyński. – Dlatego cenne jest, aby pamięć o szkołach polskich i tym, w jak trudnym klimacie funkcjonowały, przekazać, jak największej liczbie młodzieży z Warmii.
Małgorzata Strzyżewska, kierownik Domu „Gazety Olsztyńskiej” zwracała uwagę na rolę, jaką odgrywały szkoły polskie. - Szkoły odegrały dużą rolę w kształtowaniu świadomości narodowej Polaków i nauczaniu języka polskiego – mówiła Małgorzata Strzyżewska. – Były oazami polskości w Prusach Wschodnich.

Przewinęło się 600 dzieci
Szkoły polskie na Warmii i Mazurach funkcjonowały od 1929 do 1939 roku. Mogły powstać w rezultacie starań Polaków i po wprowadzeniu w życie w 1928 roku „Ordynacji dotyczącej uregulowania szkolnictwa dla mniejszości polskiej”. Jako pierwsze otwarto szkoły w Chaberkowie, Gietrzwałdzie, Nowej Kaletce i Unieszewie. Były to niewielkie placówki o niewielkiej liczbie uczniów, w większości wynajmujące izby lekcyjne w prywatnych domach gospodarzy wiejskich. Do polskich szkół przez 11 lat chodziło w sumie 600 dzieci w wieku od 6 do 14 lat.
- W budynku, w którym jesteśmy szkoła polska funkcjonowała przez rok i kilka miesięcy do momentu pożaru, a potem mieściła się jeszcze w dwóch kolejnych domach w Nowej Kaletce – opowiadał gościom wernisażu Wojciech Ostaszewski, wiceprezes Towarzystwa Przyjaciół Gimu, które obecnie zawiaduje obiektem pierwszej polskiej szkoły w Nowej Kaletce. – Powinniście wiedzieć, że nauczyciele, czy rodzice uczniów spotykali się z różnorakimi szykanami za działalność na rzecz polskich szkół.

Znalazł dziadka na zdjęciu
Wójt Purdy Jerzy Laskowski poinformował uczniów z Butryn, że właśnie w tej miejscowości na świat przyszła matka Feliksa Nowowiejskiego, autora melodii do Hymnu Warmii. - W naszej gminie jest wiele śladów bytności wielkich ludzi, jak chociażby Franciszek Barcz, patron Waszej szkoły, który zakładał polskie szkoły – mówił wójt Jerzy Laskowski.
Uczniowie zadawali sporo pytań. Chcieli wiedzieć, jakich przedmiotów uczyli się ich poprzednicy z polskich szkół, czy w tamtym okresie były przedszkola. - Oczywiście, że były, ale nazywały się wówczas ochronkami – odpowiadał Wojciech Ostaszewski.
Wernisaż pełny był warmińskich i patriotycznych odniesień. Jeden z uczniów na głos przeczytał jakże aktualne Prawdy Polaków umieszczone na jednej z plansz wystawy. Inni chętnie i z dużą wiedzą odpowiadali na pytania w konkursie wiedzy o Warmii, w których można było wygrać gadżety promocyjne Powiatu Olsztyńskiego. Obecny na wystawie najbardziej znany Warmiak, Edward Cyfus odnalazł na planszy poświęconej szkole polskiej w Wymoju swojego dziadka. - Ten facet z ciemną czupryną i wąsem w pierwszym górnym rzędzie to mój dziadek – mówił Edward Cyfus. Na zakończenie każdy z uczniów otrzymał też zeszyty edukacyjne z szaradami i krzyżówkami dotyczącymi historii szkół polskich na Warmii. - Warto było tu przyjechać – cieszył się uczeń Zespołu Szkolno-Przedszkolnego z Butryn.

Wystawę będzie można oglądać w Nowej Kaletce po uprzednim umówieniu się pod numerem telefonu: 601 33 63 53. Potem zostanie ona zaprezentowana w olsztyńskich i powiatowych szkołach, a także w samym budynku olsztyńskiego starostwa.