Piąte regaty o Błękitną Wstęgę Jeziora Wulpińskiego

05.07.2012
W dniach 30 czerwca - 1 lipca 2012 r. odbyły się w Tomaszkowie na osiedlu Wulpinek V Regaty o Błękitną Wstęgę Jez. Wulpińskiego, które stały się już wizytówką Stowarzyszenia Wspierania Inicjatyw Lokalnych „Tomaszkowo”. Atmosfera imprezy jak co roku była  wyjątkowa.

_

Na regatach spotkali się żeglarze, miłośnicy żeglarstwa, turyści, mieszkańcy Tomaszkowa i okolicznych miejscowości, głównie Dorotowa, Majd i Kręska. Zawody nawiązują do tradycji Błękitnej Wstęgi Atlantyku przyznawanej od 1860 r. do 1990 r. dla statku, który w najkrótszym czasie pokona Ocean Atlantycki. Symbolem nagrody była niebieska wstęga mocowana na szczycie masztu noszącego ją statku. Żeglarze często sięgają do tej pięknej tradycji urządzając zawody żeglarskie. W zawodach w Tomaszkowie poza wyścigami w poszczególnych klasach jest rozgrywany wyścig główny o Błękitną Wstęgę Jeziora Wulpińskiego dla najszybszej jednostki biorącej udział w zawodach. Zwycięski jacht może używać przez rok czyli do najbliższych regat Błękitnej Wstęgi dla najszybszego jachtu na jez. Wulpińskim.
W pierwszym dniu zawodów, przy pięknej słonecznej pogodzie i przy bardzo silnym wietrze, wystartowało 19 załóg, ale ukończyło tylko 13. Pomoc strażaków z OSP Pluski, którzy zabezpieczali imprezę okazała się bardzo potrzebna. Licznie zebrani widzowie podziwiali więc nie tylko walczących na wodzie żeglarzy ale też sprawną pomoc strażaków po wywrotkach łodzi.
W pięciu rozegranych wyścigach w klasie T1 triumfowali sternicy Bartek Łabanowski przed Piotrem Bakunem i Kazimierzem Sienkiewiczem, w klasie T2 bezkonkurencyjny był Piotr Molga przed Mirkiem Wawrykiem i Krzysztofem Łabanowskim, w klasie T3 zwyciężył Bogdan Kula, drugi był Krzysztof Jachimowicz, trzeci Krzysztof Maguda. W klasie omega tylko dwie jednostki ukończyły zawody i zostały sklasyfikowane. Najszybciej na mecie zameldował się Jarek Kula przed Jerzym Dobrzańskim. Pierwszy dzień imprezy to nie tylko regaty, ale także zawody siatkówki plażowej. Późny wieczór był zarezerwowany dla zespołu K.O.M.P. Koncert był rewelacyjny, a zabawa trwała do późnej nocy.
Niedziela przywitała uczestników gwałtowną burzą i ulewnym deszczem. Planowane dwa wyścigi nie mogły się w tych warunkach odbyć. Pogoda w południe znacznie się poprawiła i można było rozegrać najważniejszy długi wyścig o Błękitną Wstęgę Jeziora Wulpińskiego. Chociaż wiatr wiał bardzo słabo, to walka o „Wstęgę” była zacięta. Najszybszym jachtem i zwycięzcą wyścigu został jacht „Eskulap” ze sternikiem Bogdanem Kulą i załogantem Andrzejem Lachowskim. Tradycji żeglarskiej stało się zadość i sternik zwycięskiego jachtu w ubraniu wylądował w wodzie. Bogdan Kula odebrał puchar ufundowany przez Wójta Gminy Stawiguda i nagrodę główną czyli Błękitną Wstęgę Jeziora Wulpińskiego. W zawodach była międzynarodowa obsada: w turnieju siatkówki plażowej sukces odniósł Jorge Han z Wenezueli, a na jachcie Marka Markiewicza udział w regatach wzięła grupa Chińczyków, którzy stanowili balast nie pozwalający na odniesienie sukcesu w tak trudnych warunkach.
Sędzią głównym zawodów była Alicja Adamiec Ślipy.

Fot: Archiwum stowarzyszenia