Pierwsza wizyta gimnazjalistów z Dywit w Marienschule

03.06.2011

Kolejna szkoła z powiatu nawiązała współpracę z placówką z_ zaprzyjaźnionego Powiatu Osnabruck. Tym razem na wymianie młodzieży w Marienschule w Schwagstrof przebywali gimnazjaliści z Dywit. - Był to mój pierwszy tak długi wyjazd za granicę i nigdy go nie zapomnę - mówi jeden z gimnazjalistów.

Pierwsza wymiana  młodzieży z Gimnazjum w Dywitach była możliwa dzięki umowie partnerskiej jaką placówka z powiatu podpisała z Marienschule w Schwgstrof w czaie I Festiwalu Partnerstw Polsko-Niemieckich w czerwcu 2010 roku. Młodzież gimnazjalna dotarła do niemieckiej szkoły położonej w pobliżu Fürstenau pod opieką inicjatorki partnerstwa, Bożeny Wojarskiej, dyrektor Zespołu Szkół w Dywitach. Pierwsze spotkanie młodzieży i prezentacje realizowanego przez obie szkoły projektu pt. „Mój region - moja okolica" odbyła się 5 maja. Młodzi dywitczanie wykonali warmiński taniec „Szot", zaśpiewali dwie polskie piosenki oraz pokazali film o szkole. Prezentacja uczniów niemieckich ukazywała walory ich okolicy oraz elementy tradycji i kultury niemieckiej. Od momentu spotkania uczniowie przez pięć dni przebywali razem. Niemieccy partnerzy wspaniale zorganizowali im czas, pokazując piękne zabytkowe miejsca, m.in. miasto Fürstenau, po którym oprowadzał ich burmistrz, pan Gans, Bramsche z Muzeum Przemysłu i Kultury, Osnabrück ze Starostwem Powiatowym i ZOO. W Starostwie Powiatowym spotkali się ze starostą Osnabrück - Manfredem Hugo. W miejscowości Bippen pływali kajakami po malowniczym jeziorze i uczestniczyli w grze terenowej - poszukiwaniu skarbów. Podczas pobytu między młodzieżą powstawały coraz silniejsze więzy, porozumiewali się w językach niemieckim i angielskim. Dużym przeżyciem był pobyt u rodzin w towarzystwie swoich niemieckich przyjaciół. Poznali tam cząstkę życia rodzinnego i oczywiście siebie. Siostra Dyrektor Barbara Oevermann zadbała o ich bezpieczeństwo i atrakcje. Podsumowanie wizyty nastąpiło w obecności rodziców uczniów i nauczycieli. Młodzież wymieniła się prezentami, przekazała pamiątkowe albumy - wytwory  realizowanego projektu. Odśpiewała wspólnie piosenki, których nauczyła się podczas wizyty. Dorośli podziękowali za wspólny czas. Nasze prezenty to materiały promujące Warmię - Gminę Dywity, Powiat Olsztyński,  województwo warmińsko-mazurskie. Słowa podziękowania należą się współorganizatorom wyjazdu: Urzędowi Gminy w Dywitach, Urzędowi Marszałkowskiemu w Olsztynie, Starostwu Powiatowemu w Olsztynie oraz przedsiębiorcom z gminy Dywity.

_

Poniżej fragmenty relacji uczestników pobytu w Schwagstorf:
Paweł Sokół
- Do wyjazdu do Niemiec podchodziłem z obawą, a jednak nie mogłem się go doczekać. Ciężko było mi sobie w ogóle cokolwiek wyobrazić. Nigdy nie byłem w obcym kraju tak długo skazany na łaskę i niełaskę jego mieszkańców. Jednak już kilkanaście minut po przyjeździe do celu naszej podróży mogłem odetchnąć z ulgą. Nasi gospodarze, czyli w tym wypadku siostry zakonne, przyjęły nas bardzo gościnnie. Wprawdzie między nami zaistniała drobna bariera językowa, ale nie sprawiało to nam za dużych  problemów. Kolejne dni okazały się bardzo ciekawe. Najpierw zapoznaliśmy się z naszymi niemieckimi partnerami, a później dobraliśmy się w polsko-niemieckie dwójki. Uczestniczyliśmy m.in. w zajęciach lekcyjnych z naszymi niemieckimi znajomymi. Muszę stwierdzić, że było bardzo dziwnie. Zupełnie inaczej niż w Polsce. Na zajęciach mogliśmy obsługiwać urządzenia, o jakich w naszej szkole nikt by nie śnił. Następne dni spędziliśmy u rodzin niemieckich. Ostatniego dnia mieliśmy zaplanowaną wycieczkę do Osnabrück. Tam odwiedziliśmy zoo oraz zwiedziliśmy kawałek miasta. Mieliśmy także czas na zakupy. Gdy przyszło nam wyjeżdżać czułem, że chętnie zostałbym tu jeszcze parę dni, zresztą moi koledzy i koleżanki myśleli podobnie. Gdy wróciliśmy do kraju pomyślałem jednak, że wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej. 

Wojciech Bronkiewicz
- Moim zdaniem nasz wyjazd do Niemiec był bardzo udany. Ani razu się nie nudziłem, a dni u rodzin były przyjemne. Wycieczki do Osnabrűck, Fűrstenau i Bramsche były udane. Ogólnie mówiąc Niemcy to bardzo fajny i czysty kraj, w którym byłem po raz pierwszy i jestem bardzo mile zaskoczony. Na początku bałem się, że nie będę mógł dogadać się z Niemcami, ale poszło mi nadzwyczaj łatwo. Był to mój pierwszy tak długi wyjazd za granicę i nigdy go nie zapomnę.

Dawid Olendzki
- Podczas mojego pobytu w Niemczech najbardziej podobała mi się wizyta w mieście Fűrstenau. Było to naprawdę przepiękne miasto. Widok średniowiecznych baszt i zamku wprawiały nas w niesamowity nastrój. To miasto jest przeznaczone dla prawdziwych koneserów średniowiecznej historii Europy.

Karol Jarzyński
- Podczas mojego pobytu w Niemczech spodobał mi się najbardziej czas spędzony w zoo. Różnorodność mieszkających tam zwierząt mnie zachwycała. W drugiej kolejności podobały mi się lekcje w tamtej szkole. Bardzo mi się tam podobało i z wielką chęcią spędziłbym tam więcej czasu.

Mikołaj Hryciuk
- Podczas wyjazdu do Niemiec zwiedziłem wiele ciekawych miejsc i poznałem wielu ciekawych ludzi. Byłem w zoo, na rynku w Osnabrűck.  Najbardzej podobało mi się w miejscu zamieszkania. Wieczorami integrowaliśmy się z uczniami z naszej szkoły. Wyjazd był bardzo ciekawy. Poznaliśmy kulturę niemiecką.

_