Pamiętają o olsztyńskim Październiku 1956

30.10.2012
Dokładnie w 56. rocznicę manifestacji na olsztyńskim Placu Bema, w trakcie której studenci i mieszkańcy Olsztyna wyrazili poparcie dla dążeń niepodległościowych na Węgrzech wiązanki kwiatów pod tryptykiem zawieszonym na ścianie starostwa, złożyli przedstawiciele władz powiatu, młodzież, przyjaciele Węgier i uczestnicy tamtych wydarzeń.

_

Jak mówi Andrzej Sassyn, prezes Towarzystwa Przyjaźni Polsko-Węgierskiej w Olsztynie warto pamiętać o wspaniałym akcie solidarności z  30 października 1956 roku, gdy około 10 tysięcy studentów Wyższej Szkoły Rolniczej i mieszkańców Olsztyna, wyszło na Plac Bema zademonstrować swoje poparcie dla Węgrów.
- Byłem uczestnikiem tych wydarzeń – wspomina Andrzej Sassyn. - Na szczęście manifestacja nie zakończyła się krwawo. Ale późniejszych represji nie uniknęliśmy. To było chyba jedno z największych zgromadzeń w Olsztynie w czasach powojennych.
Wraz z Andrzejem Sassynem kwiaty pod tryptykiem upamiętniającym zryw mieszkańców Olsztyna złożą Izabela Smolińska-Letza, wicestarosta olsztyński, przedstawiciele stowarzyszenia absolwentów UWM, uczestnicy pamiętnych wydarzeń oraz młodzież i dyrekcja Technikum Chemicznego w Olsztynie.
- Powiat Olsztyński pielęgnuje pamięć o olsztyńskim Październiku 1956, ale także o innych wydarzeniach i więzach łączących nasze narody – mówi Izabela Smolińska-Letza, wicestarosta olsztyński. – Co roku organizujemy olsztyńskie obchody Dnia Przyjaźni Polsko-Węgierskiej.
Powstanie węgierskie 1956, nazywane często rewolucją wybuchło 23 października 1956 i trwało do 10 listopada 1956, kiedy to zostało ostatecznie stłumione przez zbrojną interwencję Armii Radzieckiej. Było ono próbą narodu węgierskiego zdobycia wolności i uwolnienia się spod sowieckiej dominacji.

_