Pamięć o tych, którzy odeszli...

Dni Wszystkich Świętych i Święta Zmarłych to czas, gdy wyjątkowo licznie odwiedzamy groby naszych bliskich i znajomych. Życzymy Państwu spokojnych, pełnych zadumy i refleksji chwil w blasku zapalanych zniczy. Pełne szacunku wspomnienia o tych, którzy odeszli, to stara polska tradycja, nazywana kiedyś dziadami. A jak obchodzono te święta niegdyś na Warmii? W Dzień Zaduszny cmentarze na Warmii wyglądały zawsze kolorowo. Jak opisuje to olsztyński badacz Jan Chłosta, tu zawsze pamiętano o tych, którzy odeszli.

"W przeszłości na Warmii wierzono, że dusze zmarłych pojawiają się w miejscu, gdzie za życia przebywali. Stąd przygotowywano im przy stole pożywienie. Następnie przenoszono napoje i potrawy na groby. Rozpalano też ogniska. Istniało przekonanie, że w noc poprzedzająca Zaduszki w naszym otoczeniu krążą dusze zmarłych. Z tego powodu pozostawiano zapalone światło w izbie i jedzenie na stole. Tego dnia nie wylewano wody po umyciu, aby nie oblać krążących duchów. Potem zamiast stawiać potrawy na grobach, rozdawano je żebrakom, znajdującym się pod cmentarzem, zalecając im zmówienia modlitwy za naszych bliskich zmarłych. Z czasem biednym wręczano tylko pieniądze. Pozostał jednak zwyczaj ozdabiania grobów kwiatami i zapalania w tym dniu zniczy. "
(Jan Chłosta, Doroczne zwyczaje i obrzędy na Warmii, Olsztyn 2009)