Maturzyści z powiatu rozpoczęli egzamin dojrzałości

Stres, trema, nerwy, ale i radosne podniecenie - to emocje, które targały we wtorek rano 340 maturzystami ze szkół prowadzonych przez Powiat Olsztyński. Jako pierwszą uczniowie zdawali maturę pisemną z języka polskiego, w środę czeka ich obowiązkowa matura z matematyki. Królowa nauk powraca na egzamin po latach nieobecności.

W Liceum Ogólnokształcącym w Dobrym Mieście do pisemnej matury z języka polskiego zgłosiło się we wtorkowy ranek 4 maja 40 uczniów. Stremowani maturzyści byli wpuszczani do sali od godz. 8.30. Nieco wcześniej zostawiali telefony komórkowe w sekretariacie.
- Widzę, że uczniowie mocno przeżywają egzamin - mówiła nam pół godziny przed rozpoczęciem matury Alina Ślimak, dyrektor LO w Dobrym Mieście. - Staramy się rozładować to napięcie. Będziemy kibicować wszystkim przez cały dzień.
We wszystkich szkołach prowadzonych przez Powiat Olsztyński (w Biskupcu, Dobrym Mieście, Olsztynku i Smolajnach) do matury przystąpiło około 340 uczniów liceów ogólnokształcących, profilowanych, uzupełniających dla dorosłych oraz technikum rolniczego w Smolajnach.
- Myślę, że nasi uczniowie są dobrze przygotowani - uważa Barbara Guga, dyrektor Wydziału Oświaty i Kultury Starostwa Powiatowego w Olsztynie. - Szczególnie dotyczy to uczniów liceów, którzy dzięki projektowi unijnemu „Pierwszy krok po indeks" mogli nadrobić zaległości na dodatkowych, bezpłatnych zajęciach.
W Liceum Ogólnokształcącym im. Komisji Edukacji Narodowej w Zespole Szkół w Biskupcu do matury z języka polskiego przystąpiło 126 uczniów.
- Oprócz tegorocznych maturzystów z pięciu klas do matury przystąpiło też kilku maturzystów z lat ubiegłych, którzy chcą coś poprawić na swoim egzaminie dojrzałości - mówi Barbara Grzelak, sekretarz szkoły w Biskupcu. - Na korytarzach zaobserwowałam raczej radosne podniecenie, które górowało nad zdenerwowaniem.
Pisemna matura z języka polskiego składa się z dwóch części (pierwsza sprawdza rozumienie tekstu przez uczniów, a na drugiej uczniowie muszą napisać autorskie wypracowanie na temat jednego z dwóch fragmentów lektur).
- Do zdobycia za obie części jest 70 punktów - wyjaśnia Alina Ślimak. - Żeby zdać trzeba uzyskać 21 punktów, czyli 30 proc. ogólnej liczby punktów.
Egzamin z polskiego to tylko preludium przed maturalnym maratonem. W środę uczniów czeka obowiązkowy pisemny egzamin z matematyki. Królowa nauk wraca na egzamin dojrzałości po 25 latach nieobecności. W czwartek maturzyści napiszą egzamin z języka obcego. Dodatkowo każdy ma prawo zdawać do sześciu przedmiotów dodatkowych - z przygotowanej przez MEN listy. Wyniki liczą się w rekrutacji na studia. Maturzyści mogą wybrać stopień trudności egzaminów i zdawać je albo na poziomie podstawowym - łatwiejszym, albo rozszerzonym - trudniejszym. To też się liczy w rekrutacji. W kolejnych tygodniach maturzystów czekają także egzaminy ustne (z języka polskiego i obcego).

Na zdjęciach matura z języka polskiego w LO w Dobrym Mieście