Masz zawód, masz pracę

15.04.2015
Zmiany w kształceniu zawodowym i sytuacja absolwentów szkół na rynku pracy były głównym tematem debaty, jaka odbyła się 15 kwietnia w Starostwie Powiatowym w Olsztynie. W spotkaniu wzięli udział burmistrzowie, wójtowie, dyrektorzy szkół ponadgimnazjalnych, doradcy zawodowi oraz przedsiębiorcy z powiatu olsztyńskiego.

W ubiegłym roku ponad połowa absolwentów gimnazjów z powiatu wybrała liceum ogólnokształcące, 17% technikum, a 29% zasadnicze szkoły zawodowe. Tymczasem to osoby po zawodówkach są w najlepszej sytuacji. – Obecnie w grupie bezrobotnych w wieku do 25 r.ż. 614 osób nie ma zawodu - mówiła Krystyna Dudzińska, dyrektor Urzędu Pracy Powiatu Olsztyńskiego. - W przypadku posiadanego zawodu, szanse na znalezienie pracy są największe.

Grażyna Przasnyska, Warmińsko-Mazurski Kurator Oświaty, przekonywała, że kształcenie zawodowe otworzyło się na formy pozaszkolne.- Można wybrać zasadniczą szkołę zawodową  od razu po gimnazjum. Na stronie internetowej znajduje się baza wszystkich szkół zawodowych w województwie (kliknij tu). Ale uelastycznienie systemu umożliwia zdobycie zawodu również poprzez kwalifikacyjne kursy zawodowe, bez względu na wiek osoby zainteresowanej.

O potrzebie wspierania szkolnictwa zawodowego przekonywał burmistrz Olsztynka, Artur Wrochna.
– Staramy się pozyskiwać inwestorów. Ale firmy, które u nas powstają, przywożą na razie pracowników z innych gmin. Dobrze, że mamy Zespół Szkół w Olsztynku; widzę, że placówka stara się odpowiadać na zapotrzebowanie zakładów. Ale musimy promować szkolnictwo zawodowe, bo tylko w ten sposób będziemy dysponować grupą fachowców.

Jednym z przedsiębiorców obecnych na debacie był Leszek Wiśniewski, dyrektor firmy KRAMER S.A. z Gietrzwałdu, której problemem jest… brak pracowników. – Na rynku jest mnóstwo magistrów, a wykwalifikowanych pracowników – jak na lekarstwo. Przez pół roku szukałem tokarza. Mamy dużo zleceń, ale nie ma ich komu zrealizować – mówił dyrektor.

Odpowiedź znalazła Ewa Orłowska, dyrektor Zespołu Szkół w Olsztynku. – Jeśli pana firma potrzebuje osób do pracy, proponuję kształcenie praktyczne i zatrudnienie pracowników młodocianych. Chętnie nawiążemy kontakt.

Przykładem dobrej praktyki jest współpraca Zespołu Szkół w Biskupcu z tamtejszymi Zakładami Mięsnymi Warmia. – Nasze „ekonomistki” dwa razy w tygodniu idą do zakładu pracy i teorię wyuczoną w szkole, sprawdzają w praktyce – opowiadał Krzysztof Janczara, dyrektor ZS.

Małgorzata Chyziak, starosta olsztyński, nie kryła zadowolenia z kierunku, jaki obrała dyskusja. –  Cieszę się z tej wymiany poglądów, bo tak naprawdę wypowiedziała się każda ze stron. Widzę, że chcecie Państwo ze sobą współpracować, dlatego będę się starała zorganizować podobne spotkania w przyszłości.

Rozmowy przedsiębiorców z dyrektorami szkół trwały jeszcze długo po oficjalnym zakończeniu spotkania.