Derc, czyli wieś z duszą

16.04.2013
Dzięki zaangażowaniu członków stowarzyszenia „Nasz Derc” i wsparciu finansowemu z LGD „Warmiński Zakątek” niewielki, ale malowniczy Derc w gminie Jeziorany wreszcie ma książkę, której jest bohaterem. - W książce „Nasz Derc – wieś z duszą” promujemy liczne atrakcje naszej miejscowości – mówi Ewa Maculewicz, sołtys Derca.

_
Słynne „okno na świat” w centrum Derca. Fot: T. Kosińska

Serce i centrum Derca stanowi rondo, na którym łączą się obsadzone przepięknymi alejami drzew, drogi z Olsztyna, Jezioran i Barczewa. Rondo jest niezwykłe, na jego środku widać artystyczną instalację. To otwarte okno na świat ze spisanymi na okiennicach dziejami wsi i specjalną mapą świata. Obrazu dopełnia mały drewniany płotek i donica z kwiatami.
- Okno z ronda stało się naszym herbem i logo – śmieje się Ewa Maculewicz, sołtys Derca. - Dzięki niemu widać od razu, że wieś jest z artystycznym zacięciem.

Magiczne miejsca
Miejsc charakterystycznych i magicznych jest w Dercu zdecydowanie więcej. Podobnie jak i ludzi z pomysłami, którzy realizują się w rękodziele, rzeźbieniu, gotowaniu, malowaniu, prowadzeniu gospodarstwa agroturystycznego z jazdą konną, czy po prostu lokalnych gawędziarzy.
- Już wiele lat temu pomyśleliśmy z sąsiadami, że dobrze byłoby stworzyć książkę o Dercu, jego atrakcjach i wspaniałych, otwartych ludziach – mówi Ewa Maculewicz.   
Komitet redakcyjny składający się z członków stowarzyszenia „Nasz Derc” rozpoczął prace trzy lata temu. Trzeba było opisać historię wsi (w tym historię OSP oraz Koła Gospodyń Wiejskich i szkoły), przybliżyć czytelnikom walory przyrodnicze i turystyczne okolicy, przeprowadzić wywiady z mieszkańcami, zdobyć zdjęcia i stare mapy, porobić aktualne zdjęcia, a nawet namalować mapę wsi, na której niczym w fachowym, turystycznym przewodniku zaznaczono i opisano najważniejsze miejsca. Pracowali nad tym społecznie m.in.: Ewa Olender, Ewa Maculewicz, Tadeusz Maculewicz, Danuta Czekała, Adam Fierkowicz, Waldemar Gajewski, Ewa Patrycja i Ewa Anna Gajewskie, Bogdan Olender.

_

Tort w kształcie książki
Wydanie książki „Nasz Derc – wieś z duszą” okazało się możliwe dzięki dofinansowaniu w wysokości 25 tys. zł, które stowarzyszeniu przyznała Lokalna Grupa Działania „Warmiński Zakątek”  w konkursie na „Małe projekty”. Książka została wydana pod koniec lutego 2013 w nakładzie tysiąca egzemplarzy. Jest kolorowa, ma twarde okładki i liczy około 90 stron. Pozycja cieszy się olbrzymią popularnością, o czym można było się przekonać na spotkaniu promocyjnym zorganizowanym w Jezioranach.
- Promocja książki okazała się wielkim sukcesem, w kulminacyjnym punkcie na sali było 200 osób – relacjonuje sołtys Derca. 
W czasie promocji były występy chóru „Moderato” z Barczewa (w składzie ma dwie osoby związane z Dercem), zagrał cymbalista i zespół Medium. O walorach turystyki wiejskiej mówiła Mariola Platte. Na spotkaniu nie mogło zabraknąć także cudów z Derca, a więc drewnianych Aniołów z pracowni Maculewiczów, pysznych przetworów i kwiatów z bibuły autorstwa Genowefy Dreźniak, czy przejażdżek konnych na rumakach z gospodarstwa państwa Gajewskich. Wielkim i smacznym zaskoczeniem okazał się być wielki tort w kształcie książki ozdobiony słynnym „oknem na świat” z ronda (tort wykonała Hanna Zielińska z Derca).
- To była zupełna niespodzianka! - cieszy się Ewa Maculewicz.
Książka ma promować walory wsi. Będzie dostępna w gospodarstwie agroturtystycznym, domostwach usytuowanych przy rondzie, czy w Urzędzie Miejskim w Jezioranach. Znając ambitnych i twórczych mieszkańców Derca można się spodziewać, że to nie będzie ostatnia publikacja o wsi.
- Kolejni ludzie się otworzyli, zaczynają opowiadać intrygujące historie dotyczące wsi, a ja to wszystko spisuję – mówi Ewa Maculewicz. - Może uda się coś opublikować?